Chorwacja to nie tylko plaże, słońce i ciepłe morze, ale także szczyt Świętego Eliasza (chr. Sveti Ilia). Jest to szczyt na półwyspie Peljesac, który jest wysoki na 961 metrów. Z jego szczytu można podziwiać widok na dalmatyńskie wyspy i Riwierę Orebic.
Skąd wzięła się nazwa sv ilija?
W czasach przedchrześcijańskich górę nazywano Górą Żmii, gdyż była miejscem kultu starosłowiańskiego boga. Według innej legendy była nazywana Górą Piorunów na cześć boga Peruna władającego błyskawicami i grzmotami. Obecna nazwa góry jest wzięta od kaplicy Świętego Eliasza.
Jak dostać się na szczyt?
Wejście na szczyt jest możliwe z wioski Urkunici, z Karmena i Bilopolija lub z Gornjeg Nakovnja. Szlak na szczyt jest bardzo dobrze oznaczony, za pomocą czerwonych kółek. Czas potrzebny na dotarcie do szczytu to około 3-4 godziny w jedną stronę. Jeden ze szlaków prowadzących na górę jest dostępny dla rodzinnych wspinaczek z dziećmi. W trakcie drogi można trafić do malutkiego domku (schronisko górskie), które jest zlokalizowane w zacienionym miejscu i tam na ławeczkach można nabrać sił przed dalszą wspinaczką. Na szczycie ustawiony metalowy krzyż i piramidka z kamieni, do której można dołożyć własny kamyk bez burzenia powstałej już konstrukcji. Obok krzyża, schowana w metalowej puszcze jest książka, do której wpisują się wszyscy pielgrzymi. Wchodząc na szczyt można dotrzeć także do polany, gdzie pasą się konie.
O czym nie zapominać wchodząc na szczyt ?
Podejmując się zdobycia góry sv ilija należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Trzeba pamiętać przede wszystkim o wodzie, której po drodze na szczyt nigdzie nie ma. Wody powinno być przynajmniej 2 litry wody na osobę. Kolejnym ważnym wymogiem jest okrycie głowy. Szlak na szczyt prowadzi przez teren nasłoneczniony, rzadko, kiedy zdarza się ochrona przed słońcem. Z uwagi na fakt, że kopuła szczytowa jest z białych skał wapiennych i światło słoneczne odbite od tych skał może spowodować uszkodzenie oczu, dlatego też należy pamiętać o okularach przeciwsłonecznych. Istotne jest także obuwie, które powinno mieć solidne podeszwy. Warto także unikać wspinaczki w okresie burzowym, gdyż szczyt jest znany z przyciągania wyładowań.